Styl ludwikowski w odniesieniu do mebli oraz aranżacji możemy zauważyć bardzo szybko. Meble zwykle charakteryzują się smukłą, miękką linią, na pozór bardzo lekką. Całość kojarzy się z elegancją i luksusem.
Nieodłącznym elementem mebli są łagodne, zaokrąglone kształty, szczególnie widoczne na nóżkach stołów i szafek oraz na bardzo widocznych zdobieniach na frontach. Meble ludwikowskie to także charakterystyczny materiał – zwykle wykonuje się je z ciemnych gatunków drewna. Te najbardziej delikatnie przybierają później kolory, biały lub błękitny.
Szafki z fantazyjnymi nóżkami, a jakie kanapy?
Tutaj również dominuje zwiewna, lekko falowana linia oraz bardzo dekoracyjne obicie. Może ono być jasne, jednobarwne lub przybierać formy kwiatowe. Najważniejsze jest tutaj połączenie z delikatną formą ramy, tak aby wszystko stanowiło harmonijną całość.
Styl ludwikowski – idealny do mieszkań z duszą
Każdy mebel stanowi tutaj pewnego rodzaju arcydzieło. Żłobienia, wzory na frontach, finezyjne nóżki, nawet zawiasy są tutaj dekoracyjne. Nic dziwnego, że styl ludwikowski będzie wspaniale prezentował się w zestawieniu z eleganckimi dodatkami, umieszczonymi np. w sypialni lub jadalni.
Szafy wykonane w stylu ludwikowskim wspaniale komponują się z pikowanymi kanapami, fotelami oraz tapetami utrzymanymi w delikatnych wzorach.
Meble błękitne – jak uzyskać taki efekt?
Styl ludwikowski ze swoimi pastelowymi kolorami zachęca do twórczego malowania drewna. W ten sposób możemy otrzymać, oczywiście za pomocą domowych metod, odcień nazywany w języku wnętrzarskim szwedzkim błękitem. Wkomponowuje się on idealnie w styl, który reprezentuje mebel ludwikowski, nawet ten sprzed kilku wieków.
Co będzie nam potrzebne? Do wykonania pożądanego efektu będzie nam potrzebna odpowiednia mikstura. Do jej sporządzenia niezbędne będą:
- 100 ml gruntu gesso,
- 100 ml kleju do zagruntowania,
- 50 ml wody,
- gwasze (po 1 szczypcie): czarna sadza, ugier żółty, sjena naturalna.
Używając powyższych produktów stworzymy masę, która będzie naszą pierwszą warstwą nakładaną na mebel. Wykonujemy ją następująco: do naczynia wlewamy podgrzany klej oraz grunt, mieszamy i dodajemy co jakiś czas odrobinę wodę. W drugim pojemniku mieszamy gwasze w połączeniu z odrobiną wody. Wreszcie łączymy wszystkie składniki. Zobaczmy, jak kolor prezentuje się na kartce, a jeśli nam odpowiada, poczekajmy około 4 godzin aż wyschnie. Po upływie tego czasu podgrzewamy masę i nakładamy na mebel.
Po nałożeniu warstwy pierwszej rozpoczynamy przygotowanie drugiej. Zachowujemy proporcje takie jak w pierwszym przypadku, różnicę będzie tutaj stanowił błękit pruski dodany w postaci 1 kropli oraz sjena naturalna – także 1 kropla. Tak jak to było z pierwszą warstwą, wykonujemy próbę koloru na papierze. Jeśli barwa będzie odpowiednia, odkładamy masę na kilka godzin do wyschnięcia. Następnie podgrzewamy ją i aplikujemy na pomalowany wcześniej przedmiot.
Efekt końcowy będzie zachwycający. Pamiętajmy, że samodzielnie decydujemy o ostatecznym wyglądzie naszego mebla. Jeśli chcemy wzmocnić efekt starości, dodajemy do drugiej warstwy więcej sjeny naturalnej.
Na końcowym etapie prac na zagruntowaną i pomalowaną powierzchnię nakładamy kolorowy wosk – posłuży on do stworzenia imitacji naturalnej patyny mebla.