Lato
Jeśli musimy wysuszyć pranie, wystarczy że rozwiesimy na wbitych w ścianę hakach nylonowe sznurki, a mokre ubrania staną się suche w błyskawicznym tempie. Jeśli nie mamy możliwości zaczepienia sznurów na stałe, możemy skorzystać z balustrady (upewnijmy się tylko, że jest czysta) lub rozkładanej suszarki. Pamiętajmy tylko, by nie trzymać prania zbyt długo na słońcu – wtedy wypłowieje i zostawi nieestetyczne przebarwienia.
Balkon będzie idealny dla owoców i warzyw, które potrzebują trochę czasu na dojrzenie. Wystarczy, że rozłożymy je na płachcie lub postawimy na szafce, a wtedy szybko nabiorą kolorów.
Jesień
Ulewne deszcze zwiastują koniec harców na świeżym powietrzu. Ale jeśli dalej chcemy zażywać ruchu, sprzęt do ćwiczeń, rower treningowy czy zestaw odważników posłuży nam do poprawiania tężyzny. Możemy przechowywać je w naszym mieszkaniu, ale lepiej będzie trzymać sprzęt na zewnątrz.
Jeśli brakuje nam miejsca w kuchni, balkon będzie świetny na składowanie segregowanych odpadów. Nie zawsze mamy ochotę myć dokładnie plastikowe, szklane i papierowe opakowania, a dobywający się z nich zapach na zewnątrz nie będzie nikomu przeszkadzał. Nie zamieńmy tylko balkonu w składowisko śmieci, bo nie taka jest jego rola.
Padający na zewnątrz deszcz może nas odwieść od trzepania dywanów i pościeli. Ale jeśli nasi sąsiedzi nie mają nic naprzeciw, możemy powiesić odrobinę wyżej linkę, dzięki której z trzepaczką w ręku prędko rozprawimy się z zakurzonymi kołdrami.
Zima
Zdaje się, że w trakcie zimnych i śnieżnych miesięcy balkon nie będzie nam przydawał się w najmniejszym stopniu. Nic bardziej mylnego – jest to świetne miejsce na dodatkową lodówkę. Zadbajmy tylko, by wszelkie nie mieszczące się w lodówce garnki nie znajdowały się bezpośrednio na ziemi. Mogą przymarznąć, a ich odrywanie może przynieść szkodę dla ich zawartości.
W czasie zimy na balkonie możemy też przechowywać opał do kominka – oszczędzi to nam podróży do piwnicy. Przykryjmy go tylko plandeką, inaczej nawiewający śnieg może spowodować jego zawilgocenie.
Wiosna
Gdy przyroda budzi się do życia, czas również na otworzenie balkonu na oścież. Na tarasie rozłożymy rozsady roślin, które wysadzimy w cieplejszych, wiosennych miesiącach. Sam balkon może być też miejscem do powieszenia doniczek na hakach i łańcuchach.
Jeśli obawiamy się o los roślin, możemy zastanowić się nad zabudowaniem balkonu przezroczystą taflą. Niestety, za ocieplenie zapłacimy cenę w postaci braku cyrkulacji powietrza, co może być niekorzystne dla roślinności. Idealnym rozwiązaniem będzie stworzenie przesuwnych drzwi, które będzie można demontować w czasie cieplejszych miesięcy, a nakładać wraz z nadejściem chłodów.
Balkon powinien być wykorzystywany jak najczęściej, w końcu to dla wielu z nas jedyna okazja do spędzenia odrobiny czasu na zewnątrz.