Najpowszechniej stosowanym rozwiązaniem umożliwienia komunikacji pieszej przy nierównościach terenu są schody. To one wiodą spod bramy do wejścia do naszego budynku, kierują nas w stronę drzwi do piwnicy, umożliwiają przemieszczanie się między piętrami. Możemy je zbudować również w ogrodzie, ale nim się na to zdecydujemy, warto wziąć pod uwagę minusy ich zastosowania. Przede wszystkim znacząco utrudnią one prowadzenie po ścieżce czy to wózka, czy narzędzi ogrodniczych wyposażonych w koła. Niektóre z nich są ciężkie i o ile w przypadku osoby w sile wieku nie stanowi to problemu, w miarę upływu lat będzie to coraz bardziej odczuwalne. Podobnie w przypadku wózka inwalidzkiego – do pokonywania nierówności przedzielonych schodami potrzebna będzie pomoc jeszcze jednej osoby.
Ścieżki ze spadkiem są bardzo malownicze, a ich dekoracyjny wygląd zwiększy się, jeśli pokryjemy je kontrastowym w stosunku do zieleni i barw okolicznych kwiatów żwirkiem, do wyboru (i do koloru) mamy też niezwykle ozdobne brukowe cegły klinkierowe – wyłożone nimi dróżki wijące się na zakrętach swoją barwą odznaczają się również zimą. Z obecnością ścieżek związana jest kwestia ich odwodnienia. Chociaż możliwe jest łączenie w jeden ciąg schodów ze żwirowymi ścieżkami, korzystniejszy będzie zastosowany dla całości ogrodu jeden i ten sam materiał do utwardzenia alejek – może być nim bruk, którego kształty i wymiary są dostępne w różnorakich odmianach.
Zwróćmy uwagę na wymiary pojedynczej kostki, tak aby stanowić ona mogła wysokość stopnia projektowanych schodów, w ten sposób unikniemy docinania materiału, które często jest kłopotliwe dla osoby samodzielnie układającej ścieżkę we własnym ogrodzie. Przyda się też ogólna wiedza na temat schodów – aby stopni było nie mniej niż trzy, by miały odpowiednie proporcje (w przestrzeni ogrodowej stopnie mogą być wydłużone, co również będzie walorem dekoracyjnym), wysokość stopni i ich nieparzysta liczba.
Jeśli na naszym terenie mamy nieduże wzniesienie i nie chcemy, aby alejka wiodła przez jego grzbiet, możemy obniżyć jego wysokość, w ten sposób sztucznie ukształtujemy przestrzeń w naszym otoczeniu. Jeśli nie będziemy tego robić, konieczne będzie takie zaplanowanie przebiegu dróżki, aby jej pokonywanie było łatwiejsze. Na stoku o małym nachyleniu ścieżka może piąć się prosto, jeśli kąt spadku jest większy, lepszym rozwiązaniem będzie uformowanie dróżki, która będzie się wiła. Negatywnym tego skutkiem będzie jej wydłużenie, co przełoży się na dłuższy czas wykonywania prac przy jej tworzeniu. Tak jak w przypadku schodów, które zmieniają swój kierunek, budowane są spoczniki, w ten sam sposób postępujemy także w przypadku ścieżek – rolę spoczników przejmują wypłaszczenia i to one umożliwiają nam i ułatwiają zmianę kierunku dróżki.