Inspekt w ogrodzie – wszystko, co musimy wiedzieć

Wszyscy posiadacze ogrodów mogą spróbować swoich sił we własnoręcznej uprawie roślin. Wielu z nas nie poprzestaje na kwiatach, krzewach i iglakach, ale pragnie także wyhodować własne warzywa. Zwykły ogródek warzywny może jednak dawać za małe dla naszych potrzeb plony. Każdy zapalony ogrodnik postawi na swojej działce inspekt. Co to takiego?

Inspekt w ogrodzie – wszystko, co musimy wiedzieć

Niektóre warzywa i inne rośliny w naszym klimacie umiarkowanym są skazane na niezbyt bujne wzrastanie i obradzanie. Długi okres wegetacji sprawia, że długo trzeba na nie czekać, a niejednokrotnie ich zbiory mogą nastąpić tylko raz. Jeśli szczęśliwie posiadamy szklarnię, naszym uprawom nie grożą w tak dużym stopniu uwarunkowania klimatyczne, jednak będąc jedynie posiadaczami kawałka ziemi przy domu czy niewielkiej działki za miastem, jesteśmy skazani na radzenie sobie w tzw. warunkach polowych. Również w chłodniejszych partiach naszego kraju, gdzie wiosna na dobre rozgaszcza się dopiero w połowie lub nawet pod koniec maja, warto stworzyć warunki bardziej sprzyjające uprawie roślin. Pozwala na to inspekt ogrodowy.

Co to jest inspekt?

Ta prosta konstrukcja przypominająca skrzynię bez dna, której wieko jest częściowo albo całkowicie transparentne, to niezwykle przydatny element w ogrodzie. Inspekt ogrodowy to kompromis pomiędzy sadzeniem w gruncie a uprawą w szklarni. Obiekt ma ściany i wieko ze szkła lub folii, które sprawiają, że rośliny zyskują optymalne warunki do wzrostu i nie są narażone na przymrozki i zbyt wolno rozwijającą się wiosnę.

Czy wiesz, że...

Nowalijki, których jesteśmy spragnieni po zimie i pojawiające się na sklepowych półkach, często pochodzą ze zbyt obficie nawożonych upraw – zawierają one duże ilości azotanów, które mogą być nawet rakotwórcze. To dlatego warto hodować swoje własne nowalijki. W inspekcie możemy szybko wyhodować m.in.: sałatę, szczypior, pietruszkę, pomidory czy rzodkiewkę.

W budowie inspektu ważne jest to, aby miał odpowiednie ścianki i otwierane wieko, które możemy również jedynie uchylić w taki sposób, by wpuścić nieco więcej powietrza. Nakrycie inspektu może być foliowe. Często wykorzystuje się do zabudowania takiej konstrukcji stare ramy okienne. Inspekt ogrodowy to nieskomplikowany obiekt, który możemy swobodnie wybudować sami z różnych dostępnych czy specjalnie zdobytych materiałów.

Inspekt zimy czy ciepły?

Wyróżnia się dwa rodzaje inspektów ogrodowych, co wcale jednak nie oznacza, że musimy pomiędzy nimi wybierać. Budując w ogrodzie jedną konstrukcję, możemy swobodnie zdecydować, która jej forma będzie obecnie najlepsza. Jakie to inspekty i czym się od siebie różnią?

- Inspekt zimny – to taki, który wykorzystuje jedynie energię słoneczną (dodatkowo wzmocnioną przez działanie szyby lub przezroczystej folii albo pleksi). Jest on odpowiedni do wczesnej uprawy wiosennej, ale już niezimowej. Zimny inspekt zaczynamy wypełniać nasionami najwcześniej w połowie marca. Doskonale zastąpi nam ryzykowną uprawę nowalijek w gruncie, która sprawdza się tylko w cieplejszym klimacie. W takim inspekcie znajduje się jedynie żyzne podłoże – może być to ziemia uniwersalna wzbogacona kompostem czy gotowa mieszanka dla młodych roślin. Więcej o odpowiednim przygotowaniu gleby do uprawy warzyw przeczytasz tutaj. Zimny inspekt jest właściwie gotowy do wykorzystania, jak tylko wypełnimy go odpowiednim podłożem.

- Inspekt ciepły – ten rodzaj inspektu umożliwi nam sukcesywną uprawę roślin już zimą. Dzięki obecności obornika podłoże wytwarza ciepło, które znacznie przyspiesza kiełkowanie. Dzieje się to na skutek rozkładania się materii. Jak zrobić taki inspekt? Procesy istotne dla stworzenia nasionom odpowiednich warunków cieplnych muszą zajść wcześniej.

Ważnym działaniem, które należy wykonać dla odpowiedniego działania ciepłego inspektu, jest także jego odizolowanie od zewnętrznych temperatur. W tym celu można wykorzystać słomę. W odróżnieniu od zimnego inspektu, ciepły wymaga od nas zarówno więcej pracy, jak i cierpliwości. Pierwszym etapem jest przygotowanie podłoża na bazie obornika (najlepiej końskiego), który miesza się z pociętą słomą (której ma być około 4 razy mniej). Mieszankę zwilżamy ciepłą wodą i pozostawiamy do nagrzania – można zakryć ją liśćmi lub matami. Gdy to nastąpi, układa się warstwę kurzego nawozu zmieszanego ze słomą i wypełnia nią skrzynię aż po brzegi. Po kilku dniach można zauważyć skraplającą się parę wodną na wieku inspektu – oznacza to, że zaszedł prawidłowy proces podgrzania podkładu. Należy go wtedy ubić, wyłożyć cienko wapnem i zakryć ziemią na 20 cm. Teraz będziemy czekać, aż podłoże się nagrzeje – trwa to parę kolejnych dni. Dopiero wtedy możemy siać nowalijki i rozsady.

Inspekty mogą być także jedno- lub dwuspadowe, które nazywane są belgijkami.

Przeczytaj także: Zastosowanie cynamonu w ogrodnictwie

Inspekt w ogrodzie – wszystko, co musimy wiedzieć

Porada eksperta

Inspekt, przede wszystkim ciepły, należy na noc przykrywać, np. matą ze słomy, szczególnie jeśli wiemy, że może przyjść mróz. Z kolei za dnia, gdy temperatura może zbytnio wzrosnąć na skutek sporego nasłonecznienia, należy uchylać nieco nakrycie inspektu, aby wnętrze się wywietrzyło.

Budowa inspektu

Jak już wspomnieliśmy, budowę inspektu można bez trudu wykonać samodzielnie z różnych materiałów. Czasami może to być nawet zwykła skrzynia, którą pozbawimy dna. Przystępując do budowy inspektu, powinniśmy stworzyć najpierw plan i zastanowić się, jak dużą uprawę chcemy prowadzić. Oczywiście należy wziąć również pod uwagę rozmiary naszej działki czy ogrodu. Inspekt nie musi jednak zabrać zbyt dużo miejsca – służy jedynie do wyhodowania sadzonek, które są niewielkie, bądź młodych roślin niewymagających zbyt wiele przestrzeni. Pamiętajmy, że jego ściany nie mają być równe – przednia ma być niższa, tymczasem tylna wyższa o około 20 cm. Najmniejszy inspekt powinien mieć przynajmniej 1 m długości oraz boki liczące chociaż 0,5 m. W najniższym punkcie jego wysokość niech liczy przynajmniej 30-40 cm. Jak zrobić inspekt?

Jego ściany mogą być zbudowane z płyty MFP bądź desek. W roli skrzyni inspektowej mogą posłużyć także konstrukcje betonowe, kamienne lub ceglane. Do stworzenia wieka będziemy też potrzebowali stalowych kątowników i zawiasów. Tanim i szybkim rozwiązaniem jest budowa nakrycia inspektu z folii lub pleksi. Możemy również wykorzystać stare okna albo same ramy, które wypełnimy innym materiałem transparentnym. Do stworzenia konstrukcji mogą nam się przydać ponadto kantówki i listwy drewniane. Więcej informacji na temat tego, jak zbudować taki obiekt, znajdziemy w artykule Jak wykonać inspekt. W niektórych sklepach z asortymentem ogrodniczym możemy także zaopatrzyć się w gotowe inspekty ogrodowe w różnych rozmiarach.

Gdzie powinien znaleźć się inspekt?

Kolejną istotną kwestią dotyczącą wykorzystania inspektu w uprawie warzyw i innych roślin, jest jego umiejscowienie. Konstrukcja, która ma przyspieszyć kiełkowanie już późną zimą lub wczesną wiosną, powinna stać w tej części ogrodu czy działki, gdzie jest najcieplej. Wystawa powinna być południowa – i tak należy skierować niższą ściankę inspektu, jeśli jest on jednospadowy. W jego pobliżu nie może być drzew, a samo stanowisko musi być zaciszne.

Przeczytaj także: Pierwsze wiosenne kwiaty – które warto hodować?

Inspekt w ogrodzie – wszystko, co musimy wiedzieć

Dodatkowe wyposażenie inspektu

Zarówno zimny inspekt, jak i ciepły możemy dodatkowo osłonić i ocieplić matą słomianą. Do wyhodowania sadzonek, a także rozmnażania ich i hartowania młodych roślin możemy także wykorzystać specjalne podłoże oraz rozmaite akcesoria do wysiewu – np. krążki torfowe czy doniczki torfowe, dodatkowo przyspieszające kiełkowanie. Również wkłady hydrofobowe ułatwią nam uprawę. Agrowłóknina może nam posłużyć do odizolowania gleby od wnętrza skrzyni, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się chwastów czy trawy. Plastikowe doniczki czy całe palety ułatwią nam również kontrolowanie rozsady i umożliwią łatwiejsze przeniesienie sadzonek na stałe miejsce do gruntu bądź przewiezienie ich i oddanie do sprzedaży.

Inspektu ogrodowego możemy używać przez cały rok – pozwoli na mnożenie roślin z nasion, przedłużenie wegetacji, uprawę nowalijek oraz hartowanie młodych okazów, które powinny samodzielnie przetrwać zimę.

Data publikacji: 26.04.2017