Rzygacze – czy warto je wykorzystać na nowym domu?

Systemy rynnowe są niezbędne w każdym budownictwie – są odpowiedzialne za odprowadzanie wód opadowych z dachów. Najczęściej cechują się neutralnym wyglądem, tak aby nie szpeciły budynków, ale też nie mają żadnych walorów dekoracyjnych. Można to zmienić poprzez zastosowanie ozdobnych zakończeń rynny zwanych rzygaczami. Czym one są i czy będą pasowały do nowoczesnych domów?

Rzygacze, gargulce, plwacze – co to takiego?

Rzygacze są elementami architektonicznymi umieszczanymi na końcu rynien w taki sposób, aby wystawały poza lico muru. Ma to za zadanie ochronić elewację budynków przed intensywnym zamoczeniem. Woda spływa więc swobodnie w dół, jednocześnie tworząc niezwykły efekt. Gargulce posiadają bowiem najczęściej formę twarzy ludzkich, zwierzęcych paszczy, jak również mogą przedstawiać rozmaite stworzenia fantastyczne. „Wypluwając” wodę z gardeł (z łac. gargulio), stwarzały niesamowite, nieco groźne i mistyczne wrażenie.

Rzygacze – czy warto je wykorzystać na nowym domu?

Tradycja montowania gargulców sięga już czasów antycznych. Wówczas wykonywane były głównie z kamienia, a dopiero w średniowieczu głównie stosowanym materiałem stał się metal. Ich rola była dawniej nie tylko praktyczna, ale miała też wydźwięk symboliczny. Groźne pyski zwierzęce czy powykrzywiane twarze ludzkie według dawniejszych wierzeń odstraszały złe moce.

Zobacz też: Narzędzia do własnoręcznego uszczelniania dachu

Czy wiesz, że...

Rzygacze możemy spotkać na licznych dziełach światowej architektury. Liczne gargulce zdobią i chronią mury Katedry Notre Dame w Paryżu, ale spotkamy je również na naszych rodzimych ziemiach – na kościołach, a także na zakończeniach rynien Zamku Królewskiego na Wawelu.

Czy rzygacze są jeszcze potrzebne?

Obecnie stosowane systemy orynnowania pozwalają na ominięcie tego detalu architektonicznego, jakim są rzygacze. Rynny sięgają aż do ziemi, więc wyeliminowane zostaje ryzyko przypadkowego zmoczenia elewacji dużą ilością wód opadowych. Gargulce mają teraz głównie funkcję dekoracyjną, choć w przypadku bardzo wysokich budynków dalej umożliwiają wyeliminowanie zabudowywania rynnami całej fasady. Funkcja estetyczna miesza się tu zatem z funkcjonalnym zastosowaniem rzygaczy.

Przeczytaj także: Zastosowanie koszy zlewowych

Rzygacze – czy warto je wykorzystać na nowym domu?

Czy warto montować rzygacze w nowym budownictwie?

Wszystko zależy od tego, w jakim stylu wykonany został dom. Nie da się ukryć, że takie rozwiązania pasują raczej do specyficznych budowli, ale już nietypowa bryła, mocno zaznaczona kolorystyka lub akcenty architektury klasycznej, gotyckiej czy renesansowej pozwolą na wkomponowanie wypluwającego wodę deszczową rzygacza. Ponadto gargulce mogą zostać zamontowane nie tylko w górnej części budynku, ale też na zakończeniu rynny sięgającej niemal do ziemi.

Inną kwestią jest też model rzygacza, na jaki się zdecydujemy – efektowne, w formie zwierząt lub ludzi, gargulce wykonane techniką repusowania czy kamienne nie są naszym jedynym wyborem. Obecnie produkuje się także rzygacze o prostym kształcie, które nie przypominają żadnych stworzeń, a jedynie posiadają ozdobną formę. O tym, czy zdecydujemy się na rzygacze, decydują w końcu nasze własne odczucia estetyczne – jeśli takie zakończenia rynien będą się nam podobały, nie ma wyraźnych przeszkód, aby je zamontować.