Nie każdy z nas urodził się artystą, ale istnieją pewne dziedziny sztuki, które są stosunkowo łatwe do opanowania. Oczywiście nie wszystko zdołamy zrobić bez wykorzystania odpowiednich narzędzi, materiałów czy nawet użycia całego warsztatu. Pozłotnictwo należy do sztuki dekorowania, która wymaga od nas pewnego przygotowania. Wielu z nas chętnie dekoruje niektóre elementy naszego wyposażenia mieszkania na złoto, najczęściej robiąc to za pomocą specjalnych farb w aerozolu lub w płynie, jednak nie możemy nazywać tego prawdziwym pozłotnictwem.
Krótki wstęp do idei pozłotnictwa
Tę formę zdobienia ludzkość odkryła już około 2500-3000 lat p.n.e. Ze względu na wagę, cenę i dość niewielkie występowanie go w przyrodzie złoto nie mogło być używane w takich ilościach, w jakich ludzie by sobie tego życzyli. Ponieważ jednak nie chciano zrezygnować z wznoszenia złotych budowli, pomników i wykonywania pięknych ozdób, wymyślano różne alternatywy – i tak powstało pozłotnictwo. Ustalenia historyków sztuki są takie, że Hindusi jako pierwsi nauczyli się rozklepywać złoto na płatki, a Fenicjanie, Chińczycy i Egipcjanie rozwinęli pierwsze techniki tego rzemiosła.
Pozłotnictwo polega na pokrywaniu danego materiału cieniutką warstwą metalu. Powierzchniami, które się w ten sposób dekoruje są: drewno, metal, płótno, papier, skóra, stiuk, marmur, gips i tynk. Wystarczy, że wejdziemy do byle jakiego kościoła (lub spojrzymy na niego od zewnątrz), a na własne oczy zobaczymy, jak wiele różnych złoceń w nim występuje. Pozłotę wykonuje się oczywiście ze złota, ale również z innych metali, takich jak: srebro, brąz, cyna, aluminium oraz stopów metali (szlagmetali). Najczęściej pokrywa się powierzchnie płatkami złota lub srebra, ale używa się do tego również farb, past i proszków.
Narzędzia i akcesoria do pozłotnictwa
Niektóre z nich pokryją się z klasycznymi i uniwersalnymi instrumentami stosowanymi w malarstwie i innych rzemiosłach. Będą to pędzle, szpachle, pumeks i papier ścierny. Nie trudno będzie więc je nam zdobyć i właściwie od nas tylko zależy, jak będą wyglądać i skąd je weźmiemy. Jeśli jednak chcemy profesjonalnie podejść do tematu i wykonać porządne złocenia, będziemy musieli zaopatrzyć się także w specjalistyczny sprzęt.
Poduszka pozłotnicza – to na niej potniemy na płatki nasze metale. Jest płaska, twarda i pokryta delikatną skórą. Poduszka pozłotnicza jest jednym z głównych i najważniejszych narzędzi.
Nóż pozłotniczy – to specjalny przyrząd nie tylko do cięcia, ale i przenoszenia płatków złota z książeczki oraz obracania ich. Jest on dwustronny i wykonany ze stali nierdzewnej. To nim przycina się na poduszeczce cieniutkie plastry metali. Ma długość ok. 20-25 cm.
Pędzel pozłotniczy – inaczej nastrzelacz, nazywany również pędzlem rybim i chwytaczem. Nie można zastąpić go innym przyrządem, ponieważ służy nie tyle do malowania, co do podnoszenia i przyklejenia płatka złota na przygotowane podłoże. Jest płaskim lub wachlarzowatym pędzlem, wykonanym z długiego, delikatnego włosia (puchu wiewiórczego, borsuczego czy wielbłądziego), który przed nałożeniem płatka musimy lekko natłuścić.
Agat pozłotniczy – to specjalny gładzik, który służy do polerowania i nadawania połysku pozłacanej powierzchni. Kamień jest oprawiony w podłużną rękojeść, dzięki której możemy prowadzić narzędzie obiema rękoma. Zamiast agatu, do wykonania gładzika, można również użyć serdoliku, krwawnika, jaspisu lub krzemienia pasiastego, a dawniej używano kłów zwierząt (wilków, dzików czy rysi).
Mikstion – specjalny klej, którym pokrywa się powierzchnię przed nałożeniem na nią płatków złota. Jest on wysokogatunkowym pokostem lnianym lub olejkiem terpentynowym z dodatkiem żywic. Dokładny skład mikstionu tradycyjnie objęty jest tajemnicą producenta.
Pulment – zaprawa podkładowa używana do złoceń płatkowych na elementach dekoracyjnych we wnętrzach i na obrazach. Sporządza się go z glinki (bolusu) i dodatków, takich jak: wosk, biało, żelatyna, mydło, grafit czy proszek z rogów jelenia. Podobnie jak mikstionu, jego dokładny skład stanowi tajemnicę producenta.