Wybieramy panele - matowe czy z połyskiem?

Wyróżniamy panele drewniane, laminowane i korkowe. Te pierwsze są stosowane jako posadzka podłogowa w zastępstwie drewna. Ich zaletą w porównaniu z parkietem jest niższa cena, a także prostota montażu. Panele korkowe są uważane za najlepsze spośród tych trzech gatunków Najskuteczniej tłumią hałas i bardzo ładnie wyglądają. Ich wadą jest cena. Najtańsze są panele laminowane. 

Różne klasy ścieralności

Warto pamiętać, że nie każda klepka ma tę samą jakość. Decyduje o tym klasa ścieralności paneli. Do przedpokoju będziemy potrzebować bardziej trwałej powierzchni, gdyż tam często będziemy chodzić na obcasach lub przynosić zabrudzenia z dworu. Trwałe panele musimy też położyć na innym ważnym szlaku komunikacyjnym: na schodach. Utwardzana posadzka jest koniecznością, jeśli mamy domowe zwierzę z ostrymi pazurami. Za to większe pole manewru mamy w przypadku sypialni, do której wchodzimy rzadko i w miękkim obuwiu. Wg opracowanych klas ścieralności paneli najmniej wytrzymałe są oznaczone jako AC1, a najbardziej – AC5 (stosowane też w obiektach użyteczności publicznej). 

- aby panele posłużyły nam dłużej:

- pamiętajmy o dokładnym wycieraniu obuwia, gdyż piasek i woda niszczą powierzchnię,- unikajmy chodzenia w obcasach nawet po wytrzymałych panelach, 

- unikajmy przesuwania ciężkich mebli (można zastosować podkładki filcowe),

- układajmy dywan pod krzesłem na kółkach. 

Kiedy już wiemy, z jakiego materiału panele nas interesują, kolejnym etapem wyboru jest kolor. Tradycyjnie w małych pomieszczeniach układa się jasne podłogi, które optycznie zwiększają pokój. Dostępne na rynku panele podłogowe są produkowane w bardzo zróżnicowanych barwach. Przypominać mogą nie tylko parkiet, ale też kafle. 

Nasz stosunek do podłogi zależy od drobiazgu

Na końcu trzeba sobie zadać pytanie, które może wydawać się już mało istotne, a tak naprawdę może zdecydować o tym, jak długo będziemy się cieszyć nową podłogą. Te same panele bywają bowiem dostępne w wersji matowej i błyszczącej. Standardem rynkowym są bardziej praktyczne płyty matowe. Obie wersje można zepsuć nieumiejętną pielęgnacją. 

Błyszczące panele będą nadawać naszemu mieszkaniu atmosfery królewskich apartamentów. Stąpając po nich będziemy czuć się jak bohaterowie hollywoodzkich filmów. Jest jednak i haczyk: konieczność częstego sprzątania. Ten rodzaj paneli bardzo często się brudzi i posadzkę trzeba wycierać praktycznie codziennie. 

Uważajmy na to, żeby z matowych paneli nie próbować robić błyszczących. Nie wolno stosować na nich środków nabłyszczających czy wosku, bo w ten sposób powstają trudne do usunięcia smugi. W sklepie musimy dokładnie wybierać środki konserwujące nasz konkretny rodzaj paneli. Matowe panele wymagają mniej uwagi i rzadszego sprzątania, ale też nie będą wyglądać tak luksusowo, jak te błyszczące. Dla obu rodzajów paneli istnieje jeden wzór sprzątania. Najpierw należy je zamieść, gdyż ważne jest usunięcie drobin piasku czy kamyków. Dopiero później zmywamy podłogę z użyciem odpowiednich preparatów. Pamiętamy też o wykorzystaniu tylko niezbędnej ilości wody, ponieważ na nadmiar wody panele reagują zawsze negatywnie. 

Wybór paneli matowych czy błyszczących tak naprawdę nie opiera się wyłącznie na naszych obserwacjach estetycznych, ale przede wszystkim na ilości czasu, którym dysponujemy na sprzątanie. Na pocieszenie, wśród paneli matowych również wybierzemy coś ładnego. W imię spektakularnych efektów wizualnych trzeba się poświęcić i odpowiednio zadbać o pielęgnację paneli błyszczących.

Data publikacji: 19.11.2014