Nie przegap! LOTERIA URODZINOWA do 16.04! Zrób zakupy i weź udział w loterii. Sprawdź szczegóły >>
Jak poradzić sobie z oknem sąsiada wychodzącym na ogród
Sytuacja, w której okna w mieszkaniu sąsiada wychodzą wprost na nasz ogród, jest zjawiskiem częstszym, niż mogłoby się wydawać. Wynika to czasem z określonego położenia budynku czy podziału części wspólnych. Warto jednak pamiętać, że nawet z tym problemem możemy sobie poradzić, nie wstępując na wojenną ścieżkę z sąsiadami.
Niewielkie ogrody w nowym budownictwie czy działki stanowiące wspólną część mieszkańców zamieszkiwanego budynku najczęściej wystawione są na wzrok sąsiadów. Nawet jeśli żyjemy z nimi w zgodzie, możemy zapewnić sobie nieco intymności, odpowiednio oddzielając swą przestrzeń wypoczynkową od zasięgu ich wzorku. Musimy jednak przy tym pamiętać, że w żaden sposób nie możemy zasłonić okna sąsiada, ograniczając do niego dostęp promieni słonecznych. Jak więc możemy postąpić?
Sytuacja jest szczególnie trudna, gdy dysponujemy niewielkim ogrodem i wydzielenie poszczególnych stref jest niemożliwe. Tam, gdzie nasz teren okala narożnik budynku i po jednej stronie widok na niego posiada sąsiad, możemy już śmiało podzielić sfery na wypoczynkową i mniej uczęszczaną – tę drugą możemy wykorzystać na niewielki ogródek warzywny czy jako teren pod rośliny ozdobne.
W najlepszej sytuacji są Ci, którzy dysponują ogrodem na tyle dużym, że strefę wypoczynku mogą śmiało oddalić od muru budynku i bezpiecznie zabezpieczyć przed wzrokiem sąsiadów. W tym celu możemy zaopatrzyć się w pawilon ogrodowy wyposażony w ścianki, dzięki któremu możemy miło spędzić czas na świeżym powietrzu – bez poczucia, że jesteśmy obserwowani oraz bez ryzyka przeszkadzania sąsiadom. Innym sposobem jest z kolei wydzielenie fragmentu ogrodu za pomocą roślinności. Możemy obsadzić pnączami altankę czy pergolę – gdy okazy się rozrosną, będą stanowiły naturalną ochronę przed niepożądanymi obserwatorami. Aby móc cieszyć się intymnością od razu po zasadzeniu roślin, warto zdecydować się także na stworzenie żywopłotu, np. z wysokich iglaków. Zasadzone w odpowiedniej odległości od okna sąsiada nie zasłonią mu słońca, a nam stworzą intymny kącik.
Jeżeli natomiast naszym problemem są sąsiedzi mieszkający nam nami i posiadający z balkonu widok na całą naszą posesję, najlepszym rozwiązaniem będzie również pawilon albo – zwłaszcza w niewielkich ogrodach – markiza tarasowa mocowana tuż pod balkonem, przy ścianie budynku. Dzięki niej osoby mieszkające piętro wyżej nie będą ze swojego balkonu widziały najbliższego elewacji terenu, na którym możemy zorganizować niewielką przestrzeń wypoczynkową.