Sprytne wskazówki dotyczące oświetlenia na jesień i zimę
Choć może nam brakować letniego słońca, sezon jesienno-zimowy ma swój wyjątkowy urok. Odpowiednie oświetlenie domu może sprawić, że ten czas będzie wyjątkowo magiczny. Aby zadbać o idealną atmosferę w chłodniejsze i ciemniejsze miesiące roku, koniecznie skorzystajmy z kilku prostych sposobów na nastrojowe oświetlenie pokoju, w tym przede wszystkim salonu!
Dobre oświetlenie domu, czyli warstwy światła
Najważniejsza porada? Oświetlenie domu powinno wiązać się z połączeniem różnych rodzajów lamp! Taki zabieg pozwoli na stworzenie prawdziwie harmonijnego nastroju, dzięki któremu zachowamy dobry humor nawet w ciemne i ponure dni. Zobaczmy, co to oznacza w praktyce:
-
oświetlenie główne – lampy sufitowe pozwalają nam na bezpieczne poruszanie się i wykonywanie różnego rodzaju czynności. Warto zastosować tu ciepłe barwy i zadbać o odpowiednie rozproszenie światła;
-
oświetlenie zadaniowe – jeśli ustawimy lampy stołowe w przytulnych zakątkach, powstaną idealne warunki na rozkoszne chwile z lekturą ulubionych powieści. Lampka biurkowa ułatwi nam pracę, natomiast oczka sufitowe sprawdzą się nad blatami kuchennymi i w miejscach, przeznaczonych do przygotowywania posiłków;
-
oświetleniowe akcenty – do miejsc, które chcemy wyeksponować, wybierzmy bardziej wyraziste oświetlenie akcentujące. Możemy tu pomyśleć o podkreśleniu rodzinnej galerii zdjęć lub ulubionych bibelotów;
-
oświetlenie dekoracyjne – świetnym przykładem będą fantazyjne lampy stojące, które wieczorami pozwolą na odprężenie, a w ciągu dnia zachwycą intrygującym designem.
Porada eksperta W celu zminimalizowania cieni i stworzenia nastroju wnętrza, warto użyć minimum trzech warstw oświetlenia. Pamiętajmy jednak, że podstawą jest zapewnienie dostępu do naturalnego światła słonecznego, a tego nie zastąpi nawet najlepsza lampa. |
Sekret? Zadbajmy o temperaturę światła!
Jeśli mamy już pomysł na oświetlenie salonu lub innego pomieszczenia, koniecznie zwróćmy uwagę na temperaturę światła. To podstawa, bez której nie osiągniemy wymarzonego efektu.
Temperaturę barwową światła mierzy się w Kelwinach, gdzie niska liczba oznacza ciepłe i żółte odcienie, a wysoka – większą jasność i chłodną, białą lub nawet błękitną poświatę. Właśnie dlatego musimy pamiętać, aby w trakcie wyboru żarówek sprawdzić nie tylko rodzaj gwintu, lecz także charakter emitowanego oświetlenia. Zobaczmy, czym się kierować:
-
barwa ciepła (około 3000 K) – wprowadza do pomieszczenia przyjemny nastrój, zatem to świetne rozwiązanie w przypadku sypialni, jadalni lub pokoju dziennego. Warto pamiętać, że tego typu światło pobudza wydzielanie melatoniny, czyli hormonu snu;
-
barwa naturalna (około 4000 K) – jest dość uniwersalna i nie męczy oczu, a do tego delikatnie pobudza do działania. Zwykle wybiera się ją w formie oświetlenia głównego, a szczególnie w pomieszczeniach, w których królują biele i szarości;
-
barwa zimna (4600, 6000 K i więcej) – poprawia naszą wydajność, zatem często spotyka się ją w warsztatach, a także gabinetach, w których pracujemy. Jeśli jednak będziemy w tak oświetlonych pomieszczeniach przez zbyt długi czas, mogą doskwierać nam nieprzyjemne bóle głowy.
Ciekawym rozwiązaniem są produkty oświetleniowe z możliwością regulacji. Przykładem będą świetlówki, których temperatura barwowa LED może być zmieniana za pomocą specjalnego przełącznika, pilota lub aplikacji na naszych smartfonach.
Nastrojowe oświetlenie pokoju w praktyce
Zima to czas radosnego oczekiwania i wielu pięknych chwil w gronie najbliższych, dlatego warto sprawić, żeby w tym okresie dom stał się jeszcze bardziej przyjazny. Skoro już wiemy, że sięgając jedynie po zimne barwy, nasze wnętrze straci na przytulności, zdecydowanie nie idźmy w tę stronę. Zamiast tego szukajmy nastrojowych sposobów na wprowadzenie ciepła:
-
lampiony – idealne jako dekoracja schodów, ale nie tylko! Fantastycznie sprawdzą się na komodzie lub stoliku, jednocześnie zachwycając swoim niebanalnym wzornictwem;
-
świece – cechują się różnorodnością rozmiarów, designów i aromatów. Możemy zdecydować się na niewielkie kominki lub specjalne świeczniki, ale tak naprawdę już kilka tealightów wprowadzi miłą i tajemniczą atmosferę.
Choć wykorzystanie dekoracyjnych form światła wydaje się być drobną zmianą, będziemy się czuć nieporównywalnie lepiej!
Oświetlenie salonu bez dużych kosztów
Co najlepsze, nastrojowe oświetlenie pokoju wcale nie musi oznaczać olbrzymich wydatków. Rozważmy wymianę samych kloszy na modele w ciepłych barwach, co pozwoli na uzyskanie bardziej przytulnego światła. Wybierajmy spośród odcieni czerwieni, żółci i brązu. Z kolei w pomieszczeniach, które nie potrzebują dużej ilości światła, np. w sypialni, możemy wykorzystać mniej przezroczyste klosze. Nowe abażury to nie tylko bardziej zoptymalizowane oświetlenie domu, ale też odświeżenie wnętrz i nadanie im kameralnego charakteru.
Uwaga! Jeśli nasz budżet na to pozwala, warto zaopatrzyć się w dodatkowe kinkiety ścienne, które możemy zamontować do ściany lub wykorzystać modele regulowane z klamrą. |
Pamiętajmy o wyrażeniu własnego stylu
Choć jest kilka zasad, które warto mieć w pamięci, czego przykład stanowi dobór lampy sufitowej do kubatury pomieszczenia, nie zapominajmy o naszych własnych preferencjach i szukajmy balansu.
Jeśli mamy dużą jadalnię z wysokim sufitem, faktycznie sprawdzą się w niej szerokie i duże żyrandole, ale spokojnie możemy wybrać takie, które naprawdę nam się podobają. Na szczęście na rynku jest szeroka gama produktów – od dużych opcji w spektakularnych kształtach, po nowoczesne żarówki wiszące.