Zakładamy staw hodowlany

Jeśli chcemy stworzyć staw hodowlany, warto dobrze to zaplanować, tak aby ryby miały sprzyjające warunki do życia. O czym warto pamiętać, zakładając staw rybny?

Zakładamy staw hodowlany

Jeśli planujemy budowę stawu hodowlanego o powierzchni powyżej 30 m² i wypiętrzeniu powyżej 1 m, będziemy starać się o pozwolenie na budowę w urzędzie miasta lub starostwie powiatowym. W przypadku mniejszych zbiorników wystarczy jedynie zgłoszenie budowy, najlepiej jeszcze przed rozpoczęciem jakichkolwiek prac. Nie bez znaczenia jest również to, czy będzie to staw przepływowy, czyli korzystający z płynących wód, czy też staw stojący – zbiorniki szczelne podlegają głównie prawu budowlanemu, a nieszczelne także prawu wodnemu. Przed podjęciem prac warto odwiedzić odpowiednie urzędy, aby dowiedzieć się, jakich formalności musimy dopełnić.

O czym pamiętać podczas zakładania stawu?

Już podczas planowania i projektowania stawu warto zastanowić się, jakie ryby zamierzamy w nim umieścić i dostosować do tego wielkość zbiornika. Warto także zadbać o napowietrzanie i ewentualne odprowadzenie wody.

Pamiętajmy, że w głębokim stawie ryby będą mogły bezpiecznie przetrwać zimę, chowając się w jego głębinach, a latem schronią się tam i unikną przegrzania. Ponadto w dużych zbiornikach znacznie łatwiej jest zachować równowagę biologiczną. Tworząc bardzo duży staw, warto dodatkowo rozważyć stworzenie osadnika. Jeśli planujemy zbudowanie dość płytkiego stawu, pamiętajmy, by choć w jego części utworzyć zagłębienie, tak aby ułatwić rybom przetrwanie.

Istotne jest także, na jakim podłożu zamierzamy wykopać staw. Jeśli mamy dostęp do naturalnie podmokłego terenu, tego typu zbiornik będzie miał zapewnioną regulację poziomu wody. Warto także zwrócić uwagę na pH gruntów – na przykład torfowe są bardzo kwaśne, a te warunki tolerują tylko niektóre gatunki ryb. Takie warunki powodują również przyspieszenie procesów gnilnych i zmniejszenie ilości tlenu w wodzie, co można neutralizować przez stosowanie wapnowania lub intensywnego napowietrzania. Gdy mamy do czynienia z piaszczystą, luźną glebą, uzyskamy czystą i przejrzystą wodę, jednak aby zapobiec obsuwaniu i niszczeniu brzegów, pomocne może okazać się ich faszynowanie, czyli wzmocnienie. Na brzegu możemy posadzić takie rośliny jak np. tatarak, jeżogłówka czy kośćce. W przypadku gleb gliniastych woda nie wsiąka tak szybko, ale za to jest dużo mniej przejrzysta.

Zakładamy staw hodowlany

Aby zmniejszyć ryzyko nadmiernego rozmnażania się glonów, warto na południowym brzegu zasadzić duże byliny oraz iglaki, np. sosny, świerki. Pozwoli to zacienić staw i złagodzić nagrzewanie w czasie letnich upałów. Wybierając miejsce na staw, lepiej unikać sąsiedztwa dużych drzew liściastych, gdyż z czasem ich opadłe liście mogą zanieczyścić staw, co zwiększy ryzyko namnażania się glonów. Nie warto też sadzić w okolicy wierzby, gdyż ma ona dość kruche gałęzie i gubi wiele liści. Pamiętajmy też, aby nie stosować w nadmiarze nawozów – one także mogą powiększyć ilość glonów. Nie jest również wskazane wsypywanie rybom zbyt wiele pokarmu, gdyż jego rozkładające się resztki mogą zaburzyć równowagę biologiczną.

W przypadku niektórych stawów warto także zainstalować urządzenie, które umożliwi wygodne opróżnienie stawu i będzie regulować poziom wody – to tzw. mnich. Dzięki niemu zapewnimy jednolity poziom wody nawet podczas opadów i suszy. Jeśli decydujemy się na zamontowanie tego typu urządzenia, dobrze jest zaplanować niewielki spadek lustra wody w jego stronę.