Demontaż pieca kaflowego – o czym należy pamiętać?

Piece kaflowe wciąż jeszcze spotkamy w wielu domach. Stara i sfatygowana konstrukcja nie wygląda jednak najlepiej – nie tylko nie prezentuje się elegancko, ale także zabiera cenną w małych mieszkaniach przestrzeń. Jeżeli więc nie zależy nam na renowacji pieca, możemy go śmiało wyburzyć. O czym należy pamiętać podczas tej czynności?

Demontaż pieca kaflowego

Piec kaflowy jest duży i masywny – jego rozbiórka wiąże się więc z silnym zapyleniem mieszkania i brudem, a także z koniecznością pozbycia się wielu kilogramów gruzu. Dlatego, zanim przystąpimy do tego zadania, powinniśmy zadbać o odpowiednie zabezpieczenie mieszkania, a także zapewnić sobie możliwość usunięcia porozbiórkowych odpadów.

Aby jak najbardziej ograniczyć konieczność sprzątania po rozbiórce pieca kaflowego, wynosimy z pomieszczenia wszelkie elementy wyposażenia, które tylko możemy – unikniemy w ten sposób ich zakurzenia. Szczególnej ochrony będzie wymagała podłoga, ponieważ to na niej zgromadzą się największe pokłady pyłu oraz gruzu. Gdy zabezpieczyliśmy już wszystkie powierzchnie i sprzęty, których nie udało nam się wynieść z pokoju, możemy przystąpić do gromadzenia niezbędnych narzędzi i akcesoriów. Z pewnością przydadzą nam się wiadra oraz łopata do zbierania gruzu, a także młotek. Jeżeli mamy zamiar zachować kafle pokrywające piec, potrzebne będzie także dłuto. Aby uniknąć silnego zapylenia, zaopatrzmy się także w wodę oraz najprostszej nawet konstrukcji spryskiwacz.

Chęć powtórnego wykorzystania kafli albo ich sprzedaży wymagać będzie od nas więcej pracy – konieczne będzie bowiem ostrożne usunięcie wszystkich płytek – z pewnością wydłuży to czas rozbiórki, jednak może być opłacalne – na stare, przedwojenne jeszcze kafle możemy znaleźć amatorów zdecydowanych za nie zapłacić.

Demontaż pieca kaflowego

Jeżeli jednak interesuje nas jedynie wyburzenie pieca, warto zacząć od rozbiórki jego górnej części i usunąć najpierw płytki składające się na sklepienie. Następnie możemy powoli wlewać od góry wodę, nawet kilka litrów – dzięki temu podczas wyburzenia zdecydowanie ograniczymy ilość pyłu i kurzu unoszącego się w mieszkaniu. Po odczekaniu około godziny przystępujemy do wyburzania, w czym pomocny będzie młotek. Jeśli nie zdecydowaliśmy się na wlanie wody do pieca, warto posiłkować się spryskiwaczem wypełnionym wodą i skrapiać nią każdą kolejną rozbieraną warstwę pieca.

Gdy zlikwidujemy piec w całości, pozostaje nam zamurować dziurę w ścianie w miejscu podłączenia pieca do przewodu kominowego. Pod żadnym pozorem nie wolno zasłonić dziury, by usunąć ją z widoku – niezbędne jest szczelne jej zasklepienie, by w przewodzie kominowym pozbyć się wszelkich nieszczelności. W innym wypadku grozi nam zatrucie bezwonnym i trującym tlenkiem węgla.

Planując rozbiórkę pieca kaflowego, warto zapewnić sobie pomoc drugiej osoby – dzięki temu samo wyburzanie konstrukcji, a także wynoszenie gruzu przebiegnie znacznie sprawniej. Pamiętajmy także, że rozbiórkę pieca możemy zlecić osobom trzecim, bądź amatorowi piecowych kafli, który nie tylko sam je zdemontuje, ale także pozostawi po sobie uporządkowane miejsce pracy.