Świeczki w domu - czy ich palenie jest bezpieczne dla zdrowia?
Zapalanie świeczek zapachowych to jeden z przyjemniejszych sposobów na odświeżenie powietrza w domu i nadanie mu wyjątkowego aromatu. Jednak czy te pachnące akcesoria są zdrowe dla nas i naszych bliskich? Jak często możemy z nich korzystać i czy mamy jakieś alternatywy dla parafinowych świec dekoracyjnych?
Zapachowe świeczki niebezpieczne dla zdrowia
Badania przeprowadzone przez naukowców w Uniwersytecie Stanowym Południowej Karoliny dowiodły, że niezwykle popularne parafinowe świece mają negatywny wpływ na nasze zdrowie. Mowa tutaj o większości dostępnych w sprzedaży świeczkach dekoracyjnych oraz zapachowych. Podczas ich spalania, do atmosfery wydzielają się formaldehyd, benzen, toluen oraz ftalany – są to toksyny, które nawet w niewielkim stężeniu, ale wdychane regularnie, mogą doprowadzić do powstania nowotworów, astmy, krwawienia z nosa czy stanów lękowych. Wszystkiemu winien jest składnik, z którego zrobione są świece – ich płomień bowiem nie wytwarza odpowiedniej temperatury, by całkowicie spalić cząsteczki wosku parafinowego. Naukowcy przestrzegają, że szkodliwe dla naszego zdrowia może być nie tylko wdychanie oparów, ale także trzymanie świec w rękach. Osoby o wrażliwszej skórze mogą łatwo nabawić się w ten sposób alergii oraz infekcji na jej powierzchni.
Czy musimy rezygnować ze świeczek dekoracyjnych?
Dekoracyjne świeczki zapachowe cieszą się szczególną popularnością wśród osób ceniących sobie romantyczny nastrój w domu. Palimy je zatem zwłaszcza wieczorami lub w okresie zimowym i nie myślimy przy tym o konieczności wietrzenia pomieszczeń. I to może okazać się błędem. Największą szkodliwość opary świeczek wykazują właśnie w zamkniętych pomieszczeniach. Nie oznacza to jednak, że musimy zupełnie zrezygnować z tego sposobu na stworzenie przyjemnego nastroju. Wystarczy, że nie będziemy sięgać po niego zbyt często i ograniczymy liczbę zapalanych świeczek w jednym momencie. Pamiętajmy także, by po ich wypaleniu przewietrzyć mieszkanie.
| Porada eksperta Świeczki zapachowe często wydają się intensywniej pachnieć po prostu stojąc na półce, niż kiedy je rozpalimy. Dzieje się tak dlatego, że odczuwamy jedynie aromat składników zapachowych, a nie spalanej parafiny, który może tępić nasze zmysły. Jeśli zatem nie możemy oprzeć się urokowi wyjątkowo dekoracyjnej świeczki, rozważmy pozostawienie jej w roli pachnącej ozdoby, bez zapalania jej. |
Poznajmy nasze domowe sposoby na odświeżenie powietrza w domu!
Jakie świeczki, nawet stosowane z umiarem, są szczególnie niebezpieczne?
Aromatyzowane świeczki oprócz szkodliwej dla naszego zdrowia parafiny, posiadają w swoim składzie także wiele środków chemicznych. To dzięki nim zyskują swój wyjątkowy zapach. Szczególną uwagę należy zwrócić na linonen, czyli aromat cytrynowy. Wchodząc w reakcję ze znajdującym się w powietrzu ozonem, linonen tworzy formaldehyd, który przyczynia się do powstawania nowotworów. Naukowcy odkryli, że w świeczkach składnik ten przekracza bezpieczną dawkę niemal stukrotnie.
Co zamiast świeczek zapachowych?
Ogólnodostępne świeczki zapachowe cechują się wyjątkowymi walorami dekoracyjnymi. Zapewne dlatego też są tak bardzo lubiane. Jeśli jednak zależy nam na tym, aby wyposażenie naszych domów było w pełni bezpieczne dla naszego zdrowia, powinniśmy sięgnąć po naturalne odpowiedniki – świeczki z wosku pszczelego lub soi. Możemy je również wykonać samodzielnie w domu, co także jest doskonałym sposobem na relaks i spędzenie wolnego czasu. Z kolei aby nadać domowi niepowtarzalny aromat można skorzystać z naturalnych olejków eterycznych.
Data publikacji: 04.06.2018