Idealny materiał na pokrycie dachowe – gont bitumiczny

Gont bitumiczny to materiał pokryciowy, którego ogromnym walorem, przemawiającym za jego wykorzystaniem, jest zarówno cena, jak i estetyka. Łatwo się go układa, jest stosunkowo lekki i niedrogi, a na dachu prezentuje się bardzo atrakcyjnie. Czy trzeba czegoś więcej?

Idealny materiał na pokrycie dachowe

Z czego się składa i jak wygląda?

Gonty (dachówki) bitumiczne to długie pasy z wcięciami w różnych kształtach, np. prostokąta, trójkąta, łuski, trapezu lub sześciokąta. Dzięki tym wcięciom, po ułożeniu na dachu wyglądają jak rzędy dachówek lub gontów.

Każdy pojedynczy gont zbudowany jest z rdzenia, będącego punktem nośnym dla innych warstw, które także składają się na jego budowę. Rdzeń wykonany jest z włókniny szklanej, która gwarantuje bardzo dużą wytrzymałość mechaniczną produktu oraz to, że jest on stabilny. Sama włóknina zatapiana jest w masie bitumicznej – to ona odpowiada później za jego szczelność, a co za tym idzie, trwałość pokrycia. Jednym słowem, im masa bitumiczna jest lepszej jakości, tym materiał jest bardziej wytrzymały.

Podobnie jak papy, gonty zbudowane są z kilku warstw. Podstawową jest warstwa nośna, czyli osnowa z włókna szklanego nasączona bitumem modyfikowanym. Od jego jakości zależy, czy dachówka będzie odporna na silne wiatry i starzenie.

Ważne:

Nawet bardzo gruba warstwa gontu, ale złej jakości, nie zagwarantuje odpowiedniej wytrzymałości mechanicznej produktu.

Na wierzchniej warstwie gontu znajduje się posypka mineralna. Jej zadaniem jest ochrona bitumu przed niebezpiecznym nagrzewaniem spowodowanym promieniami UV. Posypka to także dobry sposób na zapewnienie materiałowi większej wytrzymałości mechanicznej.

Wewnętrzna część gontu to posypka drobnoziarnista lub najczęściej folia. Dzięki niej gonty ułożone w paczkach nie będą przyklejały się do siebie przed montażem.

Jakość materiału to jedno, natomiast drugie to wygląd – równie ważny aspekt. To właśnie od rodzaju zastosowanej posypki zależy późniejszy kolor. Może być jednolity, ale równie dobrze też cieniowany.

Idealny materiał na pokrycie dachowe

Na jaki dach będzie najlepszy?

Gontem pokrywa się te dachy, których kąt nachylenia połaci wynosi od 12-80°C. Gontem można także pokryć zupełnie pionowe płaszczyzny. Warto pamiętać, że na dachy z bardzo małym kątem nachylenia, jako pierwszą warstwę powinno się nakładać papę podkładową, która gwarantuje szczelność pokrycia. Ponieważ gonty są elastyczne, świetnie nadają się do wykańczania różnych nietypowych powierzchni, np. „wolich oczek”. Polecane są wreszcie do remontów starych dachów krytych wcześniej papą.

Montaż

Jeśli decydujemy się na dach pokryty gontem, rezygnujemy z wykonania stelaża z łat i kontrłat. Na więźbie dachowej trzeba co prawda wykonać pełne deskowanie, ale równie dobrze możemy je zastąpić płytami wiórowymi, OSB lub wodoodporną sklejką. Zastosowanie płyt tego rodzaju gwarantuje idealnie równą powierzchnię dachu i nie wymaga stosowania papy podkładowej, choć podkład z niej wykonany na pewno nie zaszkodzi.

Gnoty bitumiczne przybija się lub mocuje zszywkami. Dodatkowo gonty mają warstwę kleju, który pod wpływem słońca uszczelnia połączenia między poszczególnymi pasami. Niektórzy producenci zalecają, by pod tym pokryciem – dla zapewnienia lepszej szczelności – układać papę podkładową.

Etapy montażu gontu powinny przebiegać tak, jak w przypadku innego materiału. Zawsze rozpoczynamy od wykonania i sprawdzenia stanu technicznego wszystkich obróbek blacharskich. W przypadku gontu wiele z elementów obróbki musi być w pełni zamontowanych, między innymi pas nadrynnowy.

Złe usztywnienie oraz uszczelnienie tych elementów może spowodować przykre konsekwencje, np. to, że zacznie spływać pod ich powierzchnię woda.

Ważną kwestią będzie także wykończenie okien połaciowych. Kołnierz uszczelniający powinien być dopasowany do pokryć dachowych wykonanych z gontu.

Zadbajmy także o prawidłową wentylację dachu. Niezbędne będą wlotowe oraz wylotowe szczeliny wentylacyjne. Samą wymianę powietrza umożliwią natomiast wywietrzniki połaciowe oraz te montowane na szczycie dachu.

Dopiero po wykonaniu prac związanych z przygotowaniem podłoża można przejść do układania gontu. Idealne warunki, w których można układać takie materiały, to temperatura od 20 do 25°C. Gonty do poszycia układa się od dolnej krawędzi połaci w kierunku kalenicy. Mocuje się je ocynkowanymi gwoździami papowymi. Wyjątkiem są miejsca koszy dachowych – dla zachowania całkowitej szczelności należy je wykończyć klejem bitumicznym.

Porada eksperta:

Układając gont, mieszajmy dachówki pochodzące z różnych paczek; niekiedy jest bowiem tak, że elementy montażowe różnią się od siebie kolorem posypki.

Kupując gont od jednego producenta, od razu zaopatrzmy się także w komplet niezbędnych akcesoriów do jego montażu.

Unikajmy zakupu materiału po wyjątkowo atrakcyjnej, niskiej cenie.

Do wykończenia kalenic dachów krytych gontami bitumicznymi można wykorzystać gotowe elementy kalenicowe lub odpowiednio przycięte gonty. Warto także pomyśleć o specjalnej ofercie płotków przeciwśniegowych (przeznaczonych do montażu na dachach krytych gontem) oraz kominkach wentylacyjnych, zaopatrzonych w szczelne i łatwe w montażu przeloty dachowe.

Montaż właściwy gontów jest bardzo prosty i polega na ich przyklejeniu do sztywnego poszycia, a następnie przybiciu gwoździami ocynkowanymi o wymiarach 2,8 x 30 lub 35 mm. Gonty należy układać na zakład tak, aby główki gwoździ były przykrywane zakładkami następnych pasów pokrycia. Warstwa samoprzylepna na spodniej części łączy gonty ze sobą, tworząc jednolitą, elastyczną, ciągłą i wodoszczelną połać dachową.

Idealny materiał na pokrycie dachowe

Ważne wskazówki na temat montażu:

podłoże powinno być dobrze zaimpregnowane, równe i suche.
podkład stosowany pod bezpośrednim położeniem gontów chroni konstrukcję dachu przed deszczem oraz przed reakcjami żywic zachodzącymi w deskowaniu,
mocowanie – do łączenia gontu do konstrukcji podłoża stosuje się stalowe, ocynkowane lub aluminiowe gwoździe. Gwoździe należy dobijać równo do powierzchni gontu. Zbyt mocne dobicie zniszczy gont. Natomiast wystające gwoździe będą uszkadzać uszczelnienie gontu.
folia ochronna jest umieszczana po to, aby gonty nie sklejały się podczas przechowywania. Jednakże odrywanie folii podczas montażu nie jest konieczne.
pas gontu układamy zawsze od strony lewej do prawej i od prawej do lewej. Jeśli bowiem ułożymy gonty inaczej, np. w kierunku kalenicy, możemy uzyskać efekt nierównomiernego rozłożenia kolorów, a nawet uszkodzić gont.

Jak kupować gonty?

Z estetycznego punktu widzenia – kupujmy tylko te gonty, które dadzą na dachu taki efekt, jakiego oczekiwaliśmy. Nie zapominajmy przecież, że wygląd dachu ma ogromne znaczenie na odbiór całego domu. Jeśli będziemy chcieli nieco zaoszczędzić i wybierzemy gont tańszy, w rezultacie możemy otrzymać efekt wykończenia dachu, który nie będzie dla nas satysfakcjonujący.

Ogromną zaletą gontów jest natomiast fakt, że ich ceny nie różnią się od siebie zbyt mocno. Wyznacznikami niższej lub wyższej ceny może być rodzaj posypki, lub kształt dachówki.

Najtańsze spośród gontów są te o bardzo regularnych, powtarzających się wycięciach – wpływ na to ma etap ich produkcji, który ze względu na prostą formę znacznie ogranicza ilość pozostawionych odpadów. Jednym słowem, im gont prostszy pod względem kształtu, tym prawdopodobnie będzie tańszy. I odwrotnie, im kształt gontu będzie bardziej wymyślny, tym wydamy na jego zakup więcej pieniędzy.

Uwaga:

Jeśli gont będzie miał piękny, nietypowy kształt oraz kolor i będzie przy tym bardzo tani, to powinniśmy poważnie zastanowić się nad jego zakupem. Jeśli natomiast jego cena będzie bardzo wysoka – być może mamy do czynienia z materiałem luksusowym, którego powierzchnia jest pokryta np. miedzią.

Kilka porad praktycznych dotyczących zakupu:

Podczas wyboru dachówki nie kierujmy się jedną dachówką. Najlepiej ułóżmy obok siebie kilka pojedynczych egzemplarzy – dopiero tak zestawione zobrazują nam efekt, jaki zobaczymy po czasie realizacji.

Posypka niższej i wyższej jakości – jeśli chcemy mieć pewność, że kupujemy produkt z wyższej półki, przyjrzyjmy się wierzchniej warstwie naszych gontów – jeżeli pod posypką widoczny będzie bitum, zrezygnujmy z takiego zakupu. Taka dachówka bardzo szybko się zniszczy, a po każdym większym deszczu zauważymy w rynnach duże ilości wypłukanej przez wodę posypki.

Jak sprawdzić sam bitum? Dachówki powinny być dość elastyczne, a takie właściwości może nam dać tylko bitum naprawdę wysokiej jakości. Jednym słowem, im produkt bardziej elastyczny, tym lepiej, bo w przyszłości wytrzyma niebezpieczne naprężenia.

Kupując gonty, nie jest konieczne zaopatrywanie się w specjalne nadwyżki materiału, ponieważ podczas jego układania właściwie nie ma odpadów.

Paczki gontu przeznaczonego na pokrycie jednego dachu powinny pochodzić z jednej partii produkcyjnej, wówczas mamy większą pewność, że materiał będzie jednolity kolorystycznie.