W wielu przypadkach wybór okien oznacza taki sam wygląd elewacji przez kilkadziesiąt lat. Do czasu wymiany okien na mniej zużyty komplet, zewnętrzną ścianę budynku będziemy jedynie przemalowywać, aby odświeżyć i odnowić jej wizerunek. Inną jest sytuacja, kiedy z różnych powodów decydujemy się na powiększenie okien czy przeszklonych drzwi prowadzących na balkon lub dopiero co wykończony taras. Oczywiście najwygodniej jest wprowadzać niezbędne poprawki na etapie tworzenia projektu domu, bo już w czasie jego budowania wszelkie zmiany w projekcie uwzględnić musi architekt, do którego należy też decyzja, czy dana modyfikacja należy do istotnych czy nieistotnych. W pierwszym przypadku konieczne będzie staranie o nowe pozwolenia na budowę. Z kolei zmiany nieistotne dokumentuje kierownik budowy stosowną informacją w dzienniku budowy.
Jeśli nasza wymiana dotyczyć będzie większych wstawianych okien, konieczne będzie sporządzenie nośnego nadproża – do jego zadań będzie należało przejęcie obciążenia nad nowym przeszkleniem. Nadproże będzie tym mocniejsze, im większe ma być nowe okno, a jego rozmiar, materiał, z którego jest wykonane i sposób zamocowania zależeć będą od rodzaju przeszklenia i jego wymiarów. Ważne, aby do wykonania nadproża wykorzystać pojedyncze, długie elementy, a nie sztukować je – w miejscach łączeń konstrukcja nie będzie tak sztywna, jak być powinna.
Stare nadproża wraz z filarkiem międzyokiennym można usunąć dopiero wtedy, kiedy nowe zamocowane są pewnie i spełniają swoje zadanie. Pozostałą przestrzeń można wypełnić zaprawą, a następnie zakryć warstwą tynku. Innym rozwiązaniem będzie użycie płyt do suchej zabudowy, którymi możemy pokryć miejsce po starych nadprożach. Jeśli nowy element jest wykonany ze stali, z tej racji, że dobrze przewodzi ona ciepło, konieczne będzie pokrycie go warstwą izolacji – może to być wełna mineralna lub pianka poliuretanowa. Oprócz nich spełniać swoją rolę powinna również zewnętrzna warstwa izolacji.
Do nadproża przymocowuje się nowe okna, po czym następuje wykończenie nadproża – zarówno od zewnątrz za pomocą ocieplenia i warstwy tynku, jak i od wewnątrz – tutaj możemy posłużyć się tynkiem, płytami G-K lub gipsowo-włóknowymi. Aby umiejscowienie nowego nadproża nie było wyraźnie widoczne od strony elewacji, zacieramy wyprawę tynkarską. Dzięki tak zamontowanemu nowemu przeszkleniu nie tylko wpuścimy do wnętrza więcej naturalnego światła, ale – jeśli mocowaliśmy większe drzwi balkonowe lub tarasowe – swobodnie wyjdziemy z salonu prosto do naszego zielonego ogrodu.
