Jak urządzić mały salon

Aranżacja małego pomieszczenia to zazwyczaj konieczność rezygnacji z wielu marzeń, planów, inspiracji. Wiele z pomysłów przechodzi poważne starcie z realiami wyznaczonymi konstrukcją pomieszczenia. Cztery ściany zawarte w danym metrażu są niekiedy przeszkodą nie do pokonania – przynajmniej pozornie. Jak się bowiem okazuje, radzimy sobie całkiem dobrze z aranżacją małego wnętrza. Kluczem do sukcesu jest trzymanie się kilku zasad, na które składa się odpowiednio wykończona podłoga, ściany, porządek koncepcyjny i spójność wyposażenia.

Jak urządzić mały salon?

1. Uporządkujmy przestrzeń, czyli…

Pozbądźmy się wszystkich tych przedmiotów, które tylko pozornie są nam potrzebne. W rezultacie sprawiają co najwyżej tyle, że nasze wnętrze wydaje się małe, zagracone i zupełnie źle zaaranżowane.

Dlaczego projektanci wnętrz uwielbiają szafy zabudowane frontami? Właśnie ze względu na zachowanie porządku w danym wnętrzu. Im mniej rzeczy pozostaje na widoku, tym większe jest wrażenie ładu i harmonii. Bardzo podobnie działa system schowków, które najczęściej umieszczamy we wnękach ściennych, pod łóżkiem. Tym samym na widoku przechowujemy tylko niezbędne i przede wszystkim piękne przedmioty.

Świat rzeczy poukładanych – mówi się o tych wnętrzach, w których każdy przedmiot ma swoje miejsce. Na taki porządek duży wpływ ma rodzaj dobranego wyposażenia, które, co warto podkreślić, coraz częściej dzięki rozbudowanym systemom ułatwia segregowanie poszczególnych przedmiotów. Szuflady wysuwane, wieszaki na różne elementy garderoby – to tylko niektóre z rozpowszechnianych rozwiązań.

2. Zadbajmy o prawidłowe wyposażenie

W małym salonie sprawdzą się meble niższe. Im mniej zabudowana będzie ściana (szczególnie na wysokość) tym wnętrze wyda się wyższe, przez co także dużo bardziej przestronne.

Porada projektantki wnętrz: Zabudowywanie ściany systemem mebli, sięgającym aż do sufitu tylko pozornie wpłynie pozytywnie na aranżację małego salonu. W tak obszernej szafie schowamy co prawda dużo przedmiotów, ale salon będzie sprawiał wrażenie jeszcze mniejszego niż jest w rzeczywistości.

Dobierając zestaw mebli starajmy się skupiać uwagę na tych o podobnej wysokości – wówczas poszerzamy perspektywę wnętrza, pokój nabierze też dużo lepszych proporcji.

Półka sosnowa, sękata 800x400x18 mm

Mały salon zwykle jest domeną równie małych mieszkań, w których wszystko musi być jak najbardziej funkcjonalne. Dlatego wybierajmy meble wielofunkcyjne i rozkładane, dobrym przykładem będą np. pufy ze schowkami, stoliki z szufladą, kanapa z możliwością rozłożenia. Takie dodatkowe, ukryte funkcje mebla zawsze wpłyną na plus aranżacji.

Porada projektantki wnętrz: Dobierając meble zbyt obszerne, ciężkie, o dominującej, ciemnej kolorystyce bardzo łatwo jest stworzyć wrażenie nieco przytłoczonego wnętrza. Zamiast nich lepiej dobierać takie, które np. delikatnie odbijają światło, mają smukłą linię i jasne fronty.

Bardzo dobrze wyglądają np. szafy z mlecznymi szybkami lub wykonane z połyskującego laminatu. Dużo lepszym wyborem będą też meble ze skromnymi zdobieniami bez przyciągających uwagę uchwytów.

3. Jasna posadzka o jednolitej fakturze

Podłoga w małym salonie nie jest wyłącznie tłem do reszty aranżacji. Wręcz przeciwnie, to ona wraz ze ścianami zajmuje przecież największą powierzchnię. Silnie oddziałując na efekt aranżacji wymusza pewne działania. Przede wszystkim powinniśmy wybierać podłogi jasne, jednobarwne, odbijające światło. Pokój o niewielkim metrażu zyska dzięki takiej podłodze wrażenie dużo większej przestrzeni.

Panel podłogowy dąb jasny

Czy wiesz, że? W ofercie producentów mebli mamy wiele jasnych gatunków drewna krajowego (buk, jesion, dąb czy akacja) albo egzotycznego (hevea, tauari, jasny bambus) lub laminowanych paneli.

Równie dobrze możemy zdecydować się na posadzkę wykonaną z połyskującej terakoty oraz żywicy.

Jeśli natomiast jesteśmy fanami posadzki wykonanej z ceramiki, wybierajmy zawsze płytki wielkoformatowe. Zasada jest bowiem taka: im mniej łączeń, tym powierzchnia podłogi wydaje się większa i gładsza.

Przy wykańczaniu podłogi warto także zwrócić uwagę na takie detale jak listwy przypodłogowe. Najlepiej by były one jasne, dzięki czemu optycznie przesuną granice podłogi, a zestawione z nieco ciemniejszą ścianą stworzą efekt kontrastu i głębi.

4. Oświetlenie – wykorzystajmy plastyczne właściwości światła

Oświetleniem możemy nie tylko optycznie zmienić wymiary wnętrza, ale również wyodrębnić w nim strefy do wykonywania różnych czynności. Nie ma gotowego schematu, który przedstawiałby liczbę lamp do zamieszczenia we wnętrzu oraz wybór konkretnych kształtów. Możemy jednak określić w jakich miejscach warto by było umieścić poszczególne rodzaje oświetlenia.

Czy wiesz, że? Aby poszerzyć wnętrze, wystarczy skierować intensywne światło na jego dłuższe ściany. Możemy tutaj użyć reflektorów lub kinkietów. W wąskich pomieszczeniach dobrze jest umiejscowić źródła światła we wnękach lub podświetlając nimi obrazy czy półki.

Lampa wisząca IDO 5x40 W E14

W małym salonie warto zwrócić źródło światła na sufit oraz na wyznaczone elementy dekoracyjne. Natomiast wbudowane oraz zawieszane oprawy sufitowe o mocnym świetle sprawią, że pomieszczenie będzie wydawało się wyższe.

Rozplanujmy kilka źródeł światła. Ważną rolę powinno odgrywać oświetlenie centralne, ale tak samo ważne są lampy mniejsze: stojące, dekoracyjne lub kinkiety. Oświetlenie może podkreślać kolor farby ściennej np. ciepłe kolory wymagają doświetlenia źródłem światła o ciepłej barwie, zimne – oświetlenia o zimnej tonacji. Przy czym ciepłą barwę mogą dać standardowe żarówki, zimną nowoczesne halogeny itp.

5. Drzwi – przesuwne i szerokie

Oczywiście nie w każdym wnętrzu montaż systemów przesuwnych jest możliwy. Zdajemy sobie z tego sprawę. Dlatego alternatywą dla systemów jezdnych mogą być szerokie drzwi dwuskrzydłowe. Dodatkowo mocno przeszklone i utrzymane w jasnej kolorystyce, np. klasycznej bieli, klonu czy dębu. Bardzo dobrze prezentować się będą drzwi w systemie bezprzylgowym, w których szczególną zaletą są niewidoczne zawiasy. Dzięki temu skrzydło tworzy jedną płaszczyznę ze ścianą, co dodaje wnętrzu lekkości.

6. Kolory ścian, czyli biały nie zawsze jest „białym”

Dekoral ściany i sufity śnieżnobiały

Zwykle dominującą kolorystykę ścian w małych wnętrzach stanowią pastele połączone minimalnym akcentem z mocniejszym kolorem, pokrywającym np. jedną ze ścian. To bardzo dobry pomysł, dzięki któremu pomieszczenie nie wydaje się zbyt mdłe. Jak połączyć dwa zupełnie różne kolory, aby sprawiały wrażenie spójności kolorystycznej?

Białe ściany dodadzą wnętrzu czystości oraz przejrzystości. Ten jasny kolor zupełnie inaczej oddziałuje na odbiór pomieszczenia niż żółty czy pomarańczowy, które również kojarzą się z jasnymi, ale ze względu na ciepłą intonację przybliżają perspektywę ścian sprawiając, że wnętrze wygląda na jeszcze mniejsze i ciaśniejsze.

Porada projektantki wnętrz: Do małego salonu wybierajmy jasne, ale jednocześnie zimne kolory: błękity, szarości, bieli.

Biały, to nie zawsze taki sam „biały”. Biel może wchodzić w szarość, krem lub beż. Jeśli zastosujemy tak podobne barwy nieumiejętnie, tzn. dwa różne odcienie w jednym pomieszczeniu, spowodujemy chaos i efekt końcowy będzie bardzo nieprzyjemny dla oka.

Czy wiesz, że? Kolor biały będzie stanowił ciekawe tło na mocne dodatki kolorystyczne. Dzięki niemu rozświetlimy pokój i nie będziemy jednocześnie ograniczeni doborem kolejnych barw. Do białego pasuje każdy kolor.

Proponujemy np. szerszą ścianę małym pokoju pomalować na bardziej nasycony kolor, tym samym ta „odsunie” się od nas, stworzy wrażenie głębi. Sprawi, że mały salon będzie miał lepsze proporcje.

Zimne kolory wyglądają dużo lepiej w świetle sztucznym i dziennym niż barwy ciepłe. Przy dużym nasłonecznieniu ciepłe kolory ścian wydają się zdecydowanie bardziej intensywne, przez co efekt pomniejszenia optycznego staje się większy. Zimne kolory bez względu na oświetlenie nie zmieniają się. Pamiętajmy o tym szczególnie w aspekcie malowania tych ścian, które usytuowane są przy oknie.

Sposób na:

Pokój długi i wąski – wystarczy pomalować jedną ścianę krótszą na ciemniejszy kolor. Jaśniejsze i dłuższe ściany poszerzą salon, a ich zbytnia długość zostanie „przycięta”. Na ciemniejszy kolor pomalujmy z kolei ścianę bez okna – wpadające do wnętrza światło słoneczne i tak sprawi, że ściana z oknem będzie najciemniejszą w pomieszczeniu.

Krótsze ściany w wąskim pokoju możemy również udekorować pasami. Pamiętajmy, by zastosować wyłącznie poziome równoległe pasy, pionowe – zwężą ścianę jeszcze bardziej.

Zbyt niski pokój – pomalujmy ściany na nieco ciemniejszy kolor niż sufit – ten najlepiej pozostawić w zimnej bieli. Przy barwnym zaakcentowaniu ścian i jasnym suficie pomieszczenie wyda nam się wyższe niż jest w rzeczywistości. Unikajmy rozwiązań z zastosowaniem sufitów podwieszanych.

Data publikacji: 13.08.2015