7 nietypowych zastosowań soli kuchennej
Sól kuchenna gości w domu każdego z nas. Stanowi przede wszystkim podstawową przyprawę nadającą smak większości potraw, jednak to nie jedyne jej zastosowanie. W jaki nietypowy sposób możemy wykorzystać ją na co dzień w naszym domu?
Oto co potrafi sól kuchenna poza dodawaniem smaku naszym daniom:
Pochłonie wilgoć – sól jest doskonałym pochłaniaczem wilgoci. Kilka jej ziaren umieszczonych w pojemniku z herbatnikami czy sucharkami zapewni im kruchość. Jeśli natomiast w którymś z naszych pomieszczeń panuje wzmożona wilgoć (np. w łazience), wystarczy umieścić w nim talerzyk wypełniony solą.
Oczyści przypaloną stopę żelazka – z czasem stopa żelazka pokrywa się kamieniem. W roli odkamieniacza doskonale sprawdzi się sól. Wystarczy na płaskiej powierzchni rozłożyć gazetę, wysypać na nią sól, po czym rozgrzać żelazko i gorącą stopę przyłożyć do kryształków, wykonując ruchy jak podczas normalnego prasowania. W ten sposób oczyścimy także przypalone urządzenie, o ile tylko jego stopa nie jest wykonana z teflonu.
Usunie kamień i osad – kamień i osad powstający na bateriach umywalkowych, kranach czy zlewach usuniemy szybko i łatwo, korzystając z pasty przygotowanej z soli i niewielkiej ilości wody. W ten sam sposób pozbędziemy się tłuszczu z naczyń i wyczyścimy przypalone garnki i blachy. Sól posłuży także do wyczyszczenia porcelany – wystarczy natrzeć ją solą.
Usunie plamy – sól znakomicie sprawdza się do usuwania różnorodnych plam, np. z błota, kakao, krwi czy wina. Wystarczy, że plamę posypiemy solą i zostawimy na noc, a rano odkurzymy lub usuniemy sól wilgotną szmatką. Dzięki niej dywan nabierze świeżych kolorów. Innym sposobem jest namoczenie go, a także innych tkanin, zimną wodą z dodatkiem soli. Roztwór ten wyciągnie z materiałów zabrudzenia.
Usunie brzydkie zapachy – sól nie tylko usuwa plamy i wchłania wilgoć, ale także pochłania nieprzyjemne zapachy. Jeśli przetrzemy nią dłonie przed umyciem ich
mydłem, pozbędziemy się z nich zapachu czosnku, cebuli czy ryb. Jeżeli natomiast niemiła woń ulatnia się z odpływu zlewu, wlejmy do niego wodę z solą – rozwiąże to problem przynajmniej częściowo. Zalewając odpływ wrzątkiem, dodatkowo go odetkamy. Metoda ta sprawdzi się także w przypadku nieświeżej gąbki kuchennej – na noc umieszczamy ją w osolonej wodzie, co sprawi, że brzydki zapach ulotni się, a gąbka odzyska dawną świeżość. Sól usunie także swąd spalenizny, jeśli posypiemy nią np. przypalony piekarnik czy płytę grzewczą.
Wybieli – garść soli dodana do płukania firanek usztywni je, a także wybieli. Wszelkie białe, lecz poszarzałe już tkaniny (np. serwetki), namaczamy przez jedną dobę w roztworze wody z solą, co przywróci im śnieżnobiałą barwę. Sól w połączeniu z sodą oczyszczoną wpłynie także na biel naszych zębów – w tym celu oba składniki dodajemy do pasty do zębów. Poza właściwościami wybielającymi, sól pozwoli także na zachowanie żywych, intensywnych barw nowych tkanin. Piorąc nowe ubrania na początku ich używania, dodajemy ¼ szklanki soli. Odzież nie tylko nie będzie blaknąć i jej kolor zostanie utrwalony, ale także nie będzie farbować.
Ugasi pożar – niespodziewane płomienie w kuchni (np. na skutek palącego się tłuszczu czy kipiącej z garnka wody) poskromimy właśnie za pomocą soli, którą posypujemy palącą się przestrzeń. Sól zahamuje dopływ powietrza i ugasi zaczątek pożaru, dlatego powinniśmy mieć ją w kuchni zawsze pod ręką. Sprawdzi się także w czasie grillowania, by z jej pomocą kontrolować wielkość płomienia.
Data publikacji: 14.05.2015