Polerka mechaniczna już dawno stała się jednym z najważniejszych elementów wyposażenia profesjonalnych zakładów blacharskich, zajmujących się nadawaniem nowego blasku samochodowej karoserii. Co bardzo ważne, jeśli będziemy trzymać się kilku podstawowych zasad, dzięki polerce mechanicznej będziemy w stanie poradzić sobie z lakierem na naszym aucie, jak i z renowacją deski drewnianej posadzki w naszym domu.
Niezbędnik
Do amatorskich celów polecane jest używanie urządzeń obrotowych z możliwością regulacji obrotów – taka polerka zapewni nam komfortowe jej używanie. Do każdej polerki niezbędne będą specjalne nakładki, które dobieramy do naszego urządzenia w zależności od powierzchni, nad jaką pracujemy. W przypadku drewnianych podłóg możemy zdecydować się też na użycie specjalnych szczotek z włosia, służących do polerowania powierzchni wykańczanych woskiem. Odpowiednią tarczę polerską dobieramy nie tylko do rodzaju powierzchni, ale także do pasty polerskiej.
Polerka w ruch
Zanim zabierzemy się za wykonywanie jakichkolwiek działań, naszym zadaniem jest dokładne zamocowanie tarczy do polerki mechanicznej. Robimy to na podobnej zasadzie, jak w przypadku nakładania tarczy na szlifierkę – urządzenia te są zresztą bardzo podobne zarówno pod względem wizualnym, jak i zasady działania. Używając pasty, nakładamy ją zawsze w niewielkiej ilości na tarczę polerską, a nie bezpośrednio na lakier. Dopiero za pomocą tarczy rozcieramy ją w delikatny sposób, jeszcze nie uruchamiając urządzenia, które włączamy na niskie obroty po krótkiej chwili, stosunkowo mocno dociskając polerkę. Wykonujemy koliste, ale nie bardzo rozległe ruchy, dość wolno i uważnie przesuwając się w kolejne miejsca. Jedną ręką trzymamy za końcówkę polerki, a drugą za rączkę umieszczoną tuż nad tarczą, gdzie dociskamy urządzenie. Na większe obroty możemy zdecydować się w drugim podejściu, jeśli efekty nie są dla nas zadowalające, ale wówczas pamiętajmy o jedynie delikatnym dociskaniu.