Na to, że kolor biały jest idealnym uzupełnieniem drewna (i na odwrót), znajdziemy potwierdzenie w każdym ilustrowanym magazynie wnętrzarskim. I chociaż trendy w aranżacji wnętrz zmieniają się szybko, to klasyka wciąż nie wychodzi z mody. Nie oznacza to jednak, że biel i drewno oznaczają nudę i nie mają nic wspólnego z nowoczesnością. Przeciwnie – połączenie to sprawdzi się idealnie zarówno w stylu modernistycznym, skandynawskim, jak i retro czy rustykalnym.
Na czym polega fenomen
Biel jest barwą wszechobecną w naszych domach. W jednych pokrywa ściany, w innych podłogi, w jeszcze innych fronty meblowe lub blaty. Jest kolorem uniwersalnym, który nie tylko pasuje do każdego pomieszczenia, ale do którego też łatwo dobrać dodatki. Biel powiększa optycznie pomieszczenia, z tego względu jest często stosowana w niewielkich mieszkaniach.
Drewno natomiast to surowiec naturalny, ciepły w dotyku, który łagodzi surowość i chłód wnętrz. Dodaje im przytulności i domowej atmosfery. Jest także materiałem uniwersalnym – z niego wykonane są meble czy schody, ale pokryjemy nim również ściany czy podłogi.
Biel i drewno, występują w wielu odsłonach. Kolor biały to przecież cała paleta odcieni, od ciepłych po chłodne. Podobnie jest z drewnem – w zależności od gatunku drzewa, z jakiego pochodzi, jest ciemniejsze lub jaśniejsze. Drewno w każdej odsłonie komponuje się z bielą w każdym odcieniu – tutaj bardzo trudno o aranżacyjną pomyłkę.
Dodatkowo, białe powierzchnie, nawet jeśli się zabrudzą, będziemy mogli błyskawicznie przemalować. Drewno z kolei szybko wyczyścimy, a w razie jakichkolwiek uszkodzeń także naprawimy. Omawiane połączenie jest więc nie tylko stylowe, ale i praktyczne.
Gdzie i jak wykorzystać to połączenie
Odpowiedź brzmi – wszędzie. Nie musimy się ograniczać jedynie do wybranych pomieszczeń. Całe mieszkanie lub dom możemy urządzić tak, by omawiany duet stanowił w nim motyw przewodni.
W kuchni możemy zdecydować się na białe meble i ściany, a jedynie drewnianą podłogę. Jeżeli pomieszczenie wydaje nam się zbyt surowe, warto ocieplić je dodatkowo drewnianymi blatami – w tym samym kolorze co podłoga lub podobnym. Warto też zastanowić się nad odwrotnym działaniem: białe kafle na podłodze (lub biała podłoga drewniana) w połączeniu z drewnianymi meblami mogą dać równie ciekawy efekt.
Salon to również duże pole do popisu i wyeksponowania naszego duetu. Tutaj białe ściany, podłogi i sufit mogą kontrastować z drewnianymi meblami, stołem czy krzesłami. Drewniane mogą być również tylko poszczególne akcesoria, np. tylko krzesła albo tylko stół, albo tylko nogi od niego. Również komplety wypoczynkowe mogą być oparte na drewnianym stelażu. Tutaj jest także miejsce na dodatki, np. drewniane ramki na zdjęcia, wazony, donice. Warto również pozostawić wszelkie elementy konstrukcyjne, jak np. belki stropowe. Nie musimy ich zabudowywać – odświeżone będą stanowiły niezwykłą ozdobę. Drewniane parapety oraz panele, na tle których ulokujemy telewizor, również są mile wiedziane.
W przypadku łazienki pierwsze, co przychodzi nam do głowy, to glazura. I rzeczywiście, biała glazura z drewnianymi elementami (blatami mebli, krzesłami czy drobnymi łazienkowymi akcesoriami) to jedna z opcji. Możemy zdecydować się w tym pomieszczeniu jedynie na drewniane akcenty albo nadać drewnu więcej funkcji. W łazience funkcjonalna i piękna może być także drewniana podłoga (pod warunkiem, że wykorzystamy egzotyczny gatunek drewna) oraz drewniana obudowa wanny.
W sypialni połącznie drewna i bieli z pewnością nastroi nas do odpoczynku. Możemy postawić na drewniane łóżko, zagłówek i komodę albo jedynie drewnianą podłogę. Biel dobrze sprawi się na ścianach.
Podobne rozwiązania możemy zastosować w pozostałych pomieszczeniach: przedpokoju, pokoju dziecięcym czy w jadalni.
Weźmy również pod uwagę ciekawy zabieg, jakim jest malowanie drewna na biało. W ten sposób możemy dokonać renowacji starych, podniszczonych mebli lub nadać im zupełnie nowy wygląd. Bez względu na to, w ilu odsłonach zastosujemy połączenie bieli i drewna, z pewnością będą to połączenia udane.