Solidność przede wszystkim
Tynk, jako pierwsza warstwa chroniąca nasze wnętrze, musi być niezwykle odporny na działanie czynników zewnętrznych takich, jak zabrudzenia, uszkodzenia mechaniczne oraz warunki pogodowe. Najczęściej zresztą wszystkie te czynniki się łączą, bowiem nie trudno sobie wyobrazić przedmiot niesiony wiatrem, który uderza w ścianę naszego domu.
O dobraniu konkretnego tynku zadecyduje miejsce, w którym znajduje się budynek. Wyróżniamy cztery najpopularniejsze rodzaje tynków:
- Akrylowe – odporne na deszcz i uszkodzenia mechaniczne, ale szkodzą im niskie temperatury i mrozy, a przy tym szybko się brudzą;
- Mineralne – bardzo odporne na warunki atmosferyczne, kosztem odporności na uszkodzenia mechaniczne oraz wilgoć;
- Silikonowe – dobrze znoszą działanie promieni słonecznych, odporne na deszcz i mało podatne na zabrudzenia. Słabo jednak sprawdzają się podczas mrozów, poza tym łatwo je uszkodzić;
- Silikatowe – odporne na uszkodzenia mechaniczne i skrajne warunki atmosferyczne (nasłonecznienie i mróz), jednak są mało odporne na deszcz;
Ważna jest również struktura powierzchni. Pamiętać tutaj należy o ogólnej zasadzie, że powierzchnie gładkie są narażone na pęknięcia i rysy, stąd też bardzo chętnie wykorzystuje się tak zwanego ‘baranka’, o różnej grubości ziarna. Warto też pamiętać, by w tynku była odpowiednia zawartość środków pozwalających na zwalczanie grzybów.
Tynk cienkowarstwowy – prostota i łatwość
W ostatnim czasie coraz chętniej sięga się po tynki cienkowarstwowe – głównie ze względu na fakt, że do ich wykonania wystarczy użyć tylko jednej warstwy. Rzecz jasna, aby mieć pewność, że tynk zostanie położony prawidłowo, warto to zadanie zlecić fachowcom, niemniej posiadając odpowiednią wiedzę będziemy w stanie na bieżąco weryfikować ich pracę.
Przy nakładaniu tynku niezwykle istotne jest przygotowanie podłoża – wiąże się to z jego wyrównaniem i wysuszeniem. W przeciwnym razie szybko zauważymy ubytki. Po wyrównaniu należy zadbać o położenie gruntu. Następnie czeka nas etap nakładania masy podkładowej, którą warto zabarwić na kolor podobny do barwy tynku wierzchniego. Nie warto z tego rezygnować, ponieważ masa podkładowa zwiększa przyczepność powłoki oraz zabezpiecza jej wewnętrzną warstwę.
Ostrożność warto zachować również przy doborze koloru elewacji – sprawdza się tu ogólna zasada, że im mniej wyrazisty i intensywny jest kolor, tym dłużej będzie cieszył nasze oczy.